Geoblog.pl    keicam90    Podróże    Aussie Dolar Dwa10    Byłaś tylko bajką
Zwiń mapę
2010
22
wrz

Byłaś tylko bajką

 
Polska
Polska, Kraków
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 33651 km
 
Aj wiem , wiem . Głupio rozegrane. Rozedrgane. A Ty jak lubisz żyć ?
Mieszka we mnie zwierzęca potrzeba dopowiadania. Bazgranie marginesów książek , wrzynania do bólu , do krwi , do tego bezbłędnego kosmosu hormonów , samemu sobie pytań.
Lubię to zresztą czasami , gdy cała imaginacja tworzy logiczną całość.
Kiedyś chciałem pisać bajki , może nadal chcę. Wiem że mam wyobraźnię i blablabla , ale te wszystkie moje przygody i odyseje nie za własnym domem a własnym sobą wyrobiły u mnie jedyną prawdziwie przyzwoitą i porządną cechę - autokrytykę. Wiem że nie umiem wcielić się w kogoś innego , wyobrazic sobie bycia kimś innym , losowość pozbawiła mnie którejś ze ścian we wspólnej komnacie empatii i dążeń społecznych. Stąd narracja zawsze po 4 zdaniach staje się tylko stricte moją jaźnią. Stąd może moja cała konstrukcja wydaje się niestabilna i niezrozumiała. Na swój sposób śmieję się z tego upośledzenia i nie mam z tego powodu kompleksów , aczkolwiek staje się to problematyczne w sytuacji gdy :
Wracam z Australii i o rany rany jestem non stop ujarany.
Wobec stawianych mi systemów wartości chciałbym jak najdalej uciekać chociażby umysłem.
Pisać ! Lecz jak to urzeczywistnić , gdy nie umiem poczuć się kimkolwiek innym , poczuć na jakichkolwiek innych falach ? Nigdy tak naprawde nie surfowaliśmy...
Stąd trudność poniekąd logiczna i łamigłówka w której się znalazłem uwięziła mnie dając wszystkie potrzebne surowce do teraz ! TERAZ dostrzegam bowiem , że opisując tak frywolnie swoje przygody , moja narracja stała się w obliczu czasu mi obojętna. Próbując zaatakować złoty świat szczęścia z zupełnie innego frontu , desantując się na kontynent Kangurów i fajek za 12 dolarów nauczyłem się dyscypliny i nabrałem sporo hartu , lecz przede wszystkim teraz mogę czytać samego siebie i się z tego najbardziej cieszyć !

Takie jest to wszysto , ubzdurane , rozdymane iskierki tańczą wśród stygnącego popiołu.

Jeszcze raz puściłem wodzy swojej pobrudzonej świadomości. Od początku tego dziennika , tej opowieści perspektywa zakończenia w którym wszystkim urosną serca a ja zostanę Dorosłym Mężczyzną wręcz dodawała mi otuchy i siły w jej prowadzeniu. Zamiast patosu i imitacji iluminacji mam tylko sarkastyczny uśmieszek.

Aby kontrolować przyszłość musimy zrozumieć przeszłość.

Miało być inaczej a wyszło jak zwykle.
Czas się rozpakować w Krakowie...

Maciej Antoni Walczyk
22.11.2010.

 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
Mateusz Popiołek
Mateusz Popiołek - 2010-09-22 14:56
to ty w krakowie wylądowałeś teraz?
My z Anią jeszcze podróżujemy, teraz Bali, potem Singapur, w październiku się w gdzieś na mieście zobaczymy mam nadzieje.
Trzymaj się tam.
 
 
keicam90
Maciej Walczyk
zwiedził 2% świata (4 państwa)
Zasoby: 41 wpisów41 33 komentarze33 0 zdjęć0 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
13.01.2010 - 22.09.2010